Wygrana z Orlętami Nowodwór 2-1!
W pierwszą niedzielę maja rozegraliśmy mecz domowy w ramach 13 kolejki Lubelskiej B klasy. Naszym rywalem była drużyna Orląt z Nowodworu. Spotkanie odbyło się w trudnych i zmiennych warunkach atmosferycznych, co nie odstraszyło przybyłych na mecz kibiców.
Pierwsze minuty pokazały, że nie będzie to łatwe spotkanie dla naszych piłkarzy. Goście byli dobrze zorganizowani w obronie, skutecznie rozbijając nasze ataki. W 20 minucie meczu nasz bramkarz Mateusz Stępień odetchnął z ulgą, gdy po strzale rywali piłka odbiła się od poprzeczki. Przytomnie w tej sytuacji zachowali się nasi obrońcy, wybijając piłkę z linii bramkowej. Chwilę później w dobrej sytuacji znalazł się Szalast, jednak sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. W kolejnej akcji meczu tracimy bramkę. Przy strzale z rzutu wolnego Stępień pozostał bez szans. Nasi piłkarze nie załamali się i dążyli do szybkiego wyrównania. Taka postawa przyniosła efekt w 39 minucie. Dalekim rzutem z autu popisał się Lejkowski. Walkę o górną piłkę wygrał Szalast, uderzając na bramkę, bramkarz gości sparował piłkę prosto pod nogi Jankowskiego. Maniek wpakował piłkę wprost do bramki . W kolejnej akcji pokazał się Wójcik, którym po długim podaniu za obrońców od Leja wyłożył piłkę Jankowskiemu, jednak Maniek nie trafił do bramki. W 42 minucie żółtą kartką został ukarany Misztal. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Na drugie 45 minut meczu wyszedł Marzęda zmieniając Jankowskiego. Druga połowa spotkania to głównie gra w środku pola, gdzie często faulowani byli Augustyniak i Lejkowski, jednak sędzia nie stosował kar indywidualnych. Kilka groźnych akcji przeprowadzili goście, zmuszając do wysiłku naszych obrońców. Świetnymi interwencjami mogą pochwalić się Mikołaj Barszczyk i Krzysztof Operacz. W 65 minucie po faulu na Marzędzie sędzia odgwizdał faul i podyktował rzut karny dla naszego zespołu. Do piłki podszedł niezawodny Grzegorz Dajek pewnym strzałem zapewnił nam prowadzenie, którego nie oddaliśmy do ostatniego gwizdka. W następnej akcji przypomniał o sobie Oniszko. Mysza w swoim stylu minął trzech rywali na lewym skrzydle po czym runął na ziemię, ale arbiter nie dopatrzył się przewinienia gości. W 82 minucie żółtą kartkę dostał kapitan naszego zespołu. Trzy minuty później na boisku pojawił się Kaczor zmieniając Myszę. Chwilę później na boisku pojawili się Urban i Karczmarz zastępując odpowiednio Misztala i Augustyniaka. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, a komplet punktów pozostał w Sernikach.
Zagraliśmy w składzie: Mateusz Stępień - Mariusz Misztal (Jacek Urban), Grzegorz Dajek, Krzysztof Operacz, Mikołaj Barszczyk - Mariusz Wójcik, Mateusz Lejkowski, Paweł Augustyniak (Cezary Karczmarz), Marcin Oniszko (Damian Kaczor) - Mariusz Jankowski (Rafał Marzęda), Wojciech Szalast
Bramki: Mariusz Jankowski, Grzegorz Dajek
Komentarze