W czwartym sparingu na "plus"
W przedostatnim meczu kontrolnym wygrywamy z LKP Turka 6 - 3. Mecz odbył się w trudnych warunkach atmosferycznych, silny wiatr utrudniał grę.
Pierwszą połowę zagraliśmy pod wiatr. Pierwszą bramkę zdobyliśmy już na początku meczu, jej autorem był Sylwester Kaźmierski, który otrzymał podanie od Wojtka Szalasta. W drugim kwadransie bezskutecznie próbowaliśmy strzelić bramkę. Udało się to natomiast dwukrotnie naszym przeciwnikom po rzutach rożnych w przeciągu 10 minut. Najpierw po dośrodkowaniu i niefortunnej interwencji naszego bramkarza piłka trafia do bramki. Następnie po wrzutce i zamieszaniu w polu karnym, piłka odbijając się od jednego z naszych obrońców wpada do siatki. Przed przerwą udało się nam jeszcze doprowadzić do remisu. Po wycofaniu piłki do własnego pola karnego przez drużynę z Turki, wybicie bramkarza zablokował Szalast, piłka po rykoszecie trafiła pod nogi Kaźmierskiego, który nie miał większych problemów z umieszczeniem futbolówki w pustej bramce.
W drugiej połowie grając z wiatrem zaczeliśmy dominować na boisku, stwarzając więcej sytuacji podbramkowych. Trzecią oraz czwartą bramkę strzelił ten sam zawodnik, który w pierwszej połowie pokonał dwukrotnie bramkarza gospodarzy. Obydwa gole padły w podobny sposób. Sylwek grający na lewej stronie, ogrywając obrońców, na wysokości pola karnego perfekcyjnie uderzył po długim rogu bramki, nie dając bramkarzowi szans na obronę. Stuprocentową sytuacje zmarnował Mikołaj Barszczyk, który dostał "niespodziewaną" piłkę po obronie bramkarza, ale uderzył prosto w niego. Nie dając za wygraną "Miki" zrewanżował się dwukrotnie. Najpierw na raty: strzelając w bramkarza, następnie dobijając w słupek, a na końcu w światło bramki. W kolejnej akcji dostał prostopadłe podanie od Krzysztofa Kozaka i wychodząc sam na sam dokładnym strzałem przy słupku zakończył akcję. W ciągu drugiej połowy obydwie drużyny stwarzały jeszcze sytuacje bramkowe, ale piłka nie mogła znaleźć drogi do bramki. Kilka minut przed końcem meczu z rzutu wolnego uderzał Mariusz Jankowski, ale idącą piłkę w okienko wybronił golkiper gospodarzy. Ostatnie słowo należało do piłkarzy z Turki, gdzie po błędzie obrony i nieupilnowany przez obrońców zawodnik pokonał bardzo dobrze dysponowanego dzisiaj w bramce Mateusza Stępnia.
Podsumowując słowa prezesa: pochwały należą się całej drużynie za zaangażowanie i postawę podczas meczu.
Zagraliśmy w składzie: Marcin Zbiciak - J. Barszczyk, M. Stępień , M. Lejkowski, D. Woźniak - Zawodnik Testowany I, D. Strachowski, M. Barszczyk, S. Kaźmierski - M. Jankowski, W. Szalast.
Zagrali również: K. Ondra, Michał Włodarczyk, J. Urban, K. Kozak, Mateusz Zbiciak, Zawodnik testowany II.
Bramki: Sylwester Kaźmierski x 4, Mikołaj Barszczyk x 2.
Komentarze