Awans jest nasz! KS Serniki 3-0 Czarni Orlęta Dęblin.

Dnia 4 czerwca rozegraliśmy swój ostatni, domowy mecz w tym sezonie. Naszym przeciwnikiem była drużyna Czarni Orlęta Dęblin. Od wyniku tego meczu zależało czy awansujemy do A klasy, dlatego przystąpiliśmy do tego spotkania bardzo zmobilizowani i pełni nadziei na końcowy sukces. Pierwsze minuty meczu pokazały że nie będzie to łatwe spotkanie, nie tylko ze względu na dobra grę przeciwników, ale także trudne warunki atmosferyczne. Nasi piłkarze raz po raz stwarzali sobie szanse na zdobycie bramki. Na lewym skrzydle z powodzeniem radził sobie Oniszko, który wspierany przez Mikołaja Barszczyka miał sporo luzu w ofensywnych akcjach. Pierwszą bramkę zdobył Kaźmierski. Rzut wolny wykonywał Dajek oddając bezpośredni strzał na bramkę po, którym piłkę niepewnie wybił bramkarz gości. W tej sytuacji przytomnie zachował się Sylwek dobijając piłkę do bramki. Po tej bramce gra się nieco uspokoiła, a akcje toczyły sięgłownie w środku pola gdzie wyraźna przewagę robili Lejkowski i Augustyniak. W tym miejscu trzeba zaznaczyć że nasz trener przez cały mecz borykał się z poważna kontuzja, która uniemożliwiła mu zagrania całego meczu. Druga bramkę zdobyliśmy jeszcze przed przerwa. Rajdem lewym skrzydłem popisał się Mysza, który zakończył płaskim dośrodkowaniem w pole karne. Z piłka minął się Szalast, ale na szczęście akcje zamykał Wójcik. Mariusz precyzyjnym strzale od słupka pokonał bramkarza gości. Po przerwie kontynuowaliśmy plan jaki założył przed meczem Lejkowski. Twarda i wysoka gra nie pozwalała rywalom na zbyt wiele, jednak z czasem zaczęli dochodzić do głosu. Kilkoma interwencjami popisał się Stępień, a na posterunku cały czas byli nasi obrońcy. Świetny mecz zagrali Operacz i Misztal. Doświadczeni defensorzy nie ograniczali się tylko do gry w obronie ale także wspierali zespół w ofensywie. W 60 minucie boisko musiał opuścić nasz trener. W miejsce Leja na murawie zameldował się Jankowski przesuwając się do przodu a do środka cofnął się Szalast. Chwilę później drugą bramkę w tym meczu strzelił Sylwek. Akcje rozpoczął Stępień wykopując piłkę daleko od bramki. Nie porozumienie obrońców wykorzystał Sylwek i sprytnym strzałem kolanem ustalił wynik meczu na 3:0. Później na boisku pojawili sie: Urban zmieniając Mikołaja oraz Kaczor w miejsce Myszy. Nasi rezerwowi wprowadzili świeżość i spokój w grze drużyny. Strzały oddawali jeszcze Augustyniak i Szalast, ale piłka nie znalazła drogi do siatki. W końcówce meczu na murawę wszedł jeszcze Karczmarz zmieniając Misztala. Po ostatnim gwizdku sędziego przyszło nam się cieszyć z awansu do A klasy.

Zagraliśmy w składzie: Mateusz Stępień - Mariusz Misztal (Cezary Karczmarz) , Grzegorz Dajek, Krzysztof Operacz, Mikołaj Barszczyk (Jacek Urban) - Mariusz Wójcik, Mateusz Lejkowski (Mariusz Jankowski), Paweł Augustyniak, Marcin Oniszko (Damian Kaczor) - Sylwester Kaźmierski, Wojciech Szalast

Bramki: Sylwester Kaźmierski x2, Mariusz Wójcik